Sześć godzin na stawiennictwo. Operacja w terenie
Dla żołnierzy 5MBOT sygnał alarmowy oznacza konieczność stawienia się w jednostce w ciągu zaledwie sześciu godzin. To realny sprawdzian gotowości i mobilności formacji, która z założenia ma działać lokalnie. Operacja poszukiwawcza rozpoczęła się wczesnym rankiem 10 września. Początkowo terytorialsi z Mazowsza wspierali brygady na wschodzie kraju, by następnie zostać skierowanym do działań w powiecie łosickim, a obecnie w powiecie ostrowskim. Ich zadaniem jest nie tylko odnalezienie szczątków, ale również profesjonalne zabezpieczenie miejsca zdarzenia do czasu przybycia odpowiednich służb.
Rząd apeluje o spokój i rozwagę. Jak reagować?
Wydarzenia takie jak to są testem nie tylko dla wojska, ale i dla całego społeczeństwa. W obliczu realnych zagrożeń, ale też wszechobecnej dezinformacji, Rząd Rzeczypospolitej Polskiej przypomina o zasadach zawartych w „Poradniku bezpieczeństwa”. Kluczowe jest zachowanie spokoju i czerpanie wiedzy wyłącznie z wiarygodnych źródeł.
Pamiętaj o czterech fundamentalnych zasadach:
Śledź oficjalne profile i komunikaty Rządu, administracji, wojska oraz służb.
Nie powielaj niesprawdzonych informacji. Zanim podasz dalej sensacyjną wiadomość, sprawdź jej źródło.
Stosuj się do poleceń służb. W przypadku alertów lub alarmów wykonuj polecenia i informuj o nich swoich bliskich.
Zaufaj profesjonalistom. Nie angażuj się w internetowe dyskusje na tematy, w których nie jesteś ekspertem.
Działania poszukiwawcze na Mazowszu trwają. Sytuacja pokazuje, jak ważna jest synergia między sprawnym działaniem sił zbrojnych a odpowiedzialnym i świadomym społeczeństwem.
Napisz komentarz
Komentarze