Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Sprawa trafi na policję. To cud, że nikomu nic się nie stało

Brak wyobraźni to mało powiedziane. W Mławie ktoś ostrzelał latarnie przy jednej z najbardziej ruchliwych dróg - Al. Św. Wojciecha.
Sprawa trafi na policję.  To cud, że nikomu nic się nie stało

Źródło: fot. mlawa.pl

Nie było to przypadkowe działanie bo wcześniej do słupów oświetleniowych przytwierdzono papierowe tarcze. Strzały padły najprawdopodobniej z wiatrówki. Na szczęście nikt nie został ranny.

- Myśleliśmy, że nic nas już nie zaskoczy jeśli chodzi o akty wandalizmu. Ktoś weryfikował swoją, sprawność celność strzału przy drodze publicznej. Zarówno słupy jak i oprawy zostały uszkodzone. Naprawa będzie kosztowała kilka tysięcy złotych, ale niestety nie to jest najważniejsze. Przeraża nas to, że ktoś mógł ucierpieć: kierowca, rowerzysta lub pieszy. Wszystko wskazuje na to, że strzelano z przeciwnej strony drogi czyli przez całą szerokość jezdni, chodnika i ścieżki rowerowej - mówi Monika Kucka, naczelnik wydziału Gospodarki Komunalnej,Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Mława.

Nie wiadomo kto i kiedy dokładnie ostrzelał słupy. Zniszczono dwie latarnie, ale miasto nie będzie ich wymieniać bo nadal mogą pełnić swoją funkcję. W jednej z nich trzeba będzie wymienić oprawę za co miasto musi zapłacić 2 tys zł. Ratusz już zapowiada, że sprawę zgłosi policji.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ReklamaAnuluj długi
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat