Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
Reklama

Sejf wypchany pieniędzmi? To zwykła bajka "amerykańskiego żołnierza"

Znajomość rozpoczęta niewinnie od dodania do grona znajomych na portalu społecznościowym, zakończyła się dla 42-latki sporymi kłopotami.
Sejf wypchany pieniędzmi? To zwykła bajka "amerykańskiego żołnierza"

Źródło: fot. Pixabay

Na popularnym portalu społecznościowym 42-letnia mieszkanka powiatu płońskiego dostała zaproszenie do grona znajomych od nieznanego jej mężczyzny. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ta znajomość może jej przynieść kłopoty.

Komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska poinformowała, że nieznajomy zaczął do niej pisać na jednym z komunikatorów. Przedstawił się jako pułkownik wojsk amerykańskich. Po jakimś czasie wymiana wiadomości przeniosła się do innego komunikatora. Żołnierz stopniowo zdobywał zaufanie 42-latki, opowiadając o swoim życiu. 

Mężczyzna twierdził, że niedługo przechodzi na emeryturę i posiada sejf z gotówką w kwocie 200 tys. euro oraz papierami wartościowymi. Poprosił kobietę o podanie adresu, gdyż chciał jej ten sejf przesłać. Obiecał, że po przejściu na emeryturę do niej przyjedzie. 42-latka przystała na propozycję mężczyzny.

Niestety pojawiły się nieprzewidziane kłopoty z przesyłką, która została zatrzymana na granicy. Trzeba było opłacić koszty związane m.in. z transportem i cłem. Kobieta wykonała w sumie 6 przelewów na łączną kwotę 17 tys. zł.

Kiedy wartościowa przesyłka nadal nie nadchodziła, a amerykański żołnierz pytał o kolejne wpłaty pieniędzy, 42-latka zorientowała się, że została oszukana.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze