- Nie zagraliśmy dobrze w obronie i w bramce, ale w ataku bardzo przyzwoicie. Chodzi mi o zaangażowanie, pomysł. Zabrakło tylko wykończenia akcji. Wiemy gdzie jesteśmy, wiemy ile pracy przed nami, na pewno będzie zaangażowanie z naszej strony, maksymalne od każdego zawodnika. Charakter grania mamy już inny. Dobrze, że wiemy co jest do poprawienia. Bramkarze muszą bronić lepiej, zespół musi bronić lepiej i musimy lepiej kończyć sytuacje - mówił po meczu trener Dariusz Molski.
Najskuteczniejszy w barwach Juranda był Bartosz Smoliński, zdobywca 10 bramek. Debiut w nowych barwach zaliczyli bracia Smolarkowie oraz Aleksander Kondracki. Warto też odnotować powrót po latach Pawła Kurkowskiego. Następny mecz ciechanowianie zagrają na wyjeździe z KPR Legionowo. Początek w sobotę o 18.