Na początku maja Mazowiecki Związek Piłki Nożnej poinformował o zakończeniu rozgrywek od czwartej ligi w dół w sezonie 2019/2020 i przyznaniu pierwszego miejsca premiowanego awansem do czwartej ligi Narwi Ostrołęka. Decyzja była kontrowersyjna z uwagi na niewielkie różnice punktowe w czołówce okręgówki - Narew Ostrołęka 39 pkt, KS CK Troszyn 37 pkt, Żbik Nasielsk 36 pkt, Mławianka Mława 35 pkt.
Niezadowolenia nie krył wówczas prezes Mławianki, Wiesław Chrzczon. - Panowie baronowie, prezesi wojewódzkich związków podejmują decyzje bez żadnej uchwały, bez żadnego głosowania. To jest nie fair, tak się nie postępuje. Nie spodziewaliśmy się, że ta decyzja zapadnie przy zielonym stoliku.
Wczoraj MZPN zmienił zdanie. Na posiedzeniu podjęto decyzję, że jeśli rozporządzenia władz państwowych zezwolą na wznowienie rywalizacji sportowej na boiskach, najlepsze cztery zespoły rozegrają między sobą zaległe z rundy wiosennej mecze rewanżowe, z których dorobek punktowy zostanie doliczony do dotychczasowego bilansu. Terminy meczów to 10, 13 i 17 czerwca. W przeciwnym razie awansuje Narew i prawdopodobnie drugi w stawce Troszyn. Mławiance pozostaje zatem czekać na rozwój sytuacji i liczyć na szybkie odmrożenie futbolu w wydaniu regionalnym.