- Drużyna z Łomianek nie stworzyła takiej okazji, po której mogłaby nam zagrozić. Przez całe zawody byliśmy stroną przeważającą. Nie chcieliśmy pokazać wszystkiego, co nasi chłopcy grają, nie wystawiliśmy wszystkich do gry, bo byliśmy nagrywani przez naszych rywali. Musieliśmy się trochę kryć - mówi prezes Mławianki Wiesław Chrzczon.
W barażach o awans Mławianka zagra ze zwycięzcami dwóch pozostałych grup czwartej ligi - Ząbkovią Ząbki i Pilicą Białobrzegi. Awansuje zespół, który zgromadzi największą liczbę punktów. - To jeszcze jest daleko, bo te dwa baraże gramy z mocnymi przeciwnikami. Przed każdym meczem mówimy, że idziemy po swoje, będziemy walczyć, żeby stworzyć dla mieszkańców Mławy kawałek dobrej piłki - dodaje Chrzczon.
Klub z Mławy złożył wymagane dokumenty licencyjne i jak zapewnia prezes Chrzczon - Mławianka jest przygotowana do trzeciej ligi zarówno sportowo jak i organizacyjnie. Dokładny harmonogram rozgrywek barażowych Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zaprezentuje 9 czerwca.
