- Zremisowaliśmy sparing 1:1 z MKS Przasnysz. Dobrze to wyglądało, ale wyniki w sparingach nie są ważne. Trenujemy ciężko, prawdopodobnie zostaniemy w tym samym składzie osobowym i będziemy walczyć o utrzymanie - powiedział Kamil Majkowski, najlepszy strzelec zespołu z Makowa.
Makowianka jest beniaminkiem czwartej ligi. - Większość chłopaków pierwszy raz gra na tym szczeblu rozgrywkowym. W pierwszej rundzie naszym celem było znaleźć się powyżej kreski, która gwarantuje utrzymanie i to nam się udało, mamy sześć punktów przewagi nad strefą spadkową - dodał Majkowski.
W sobotę Makowianka rozegra kolejny sparing. Jej rywalem będą Błękitni Raciąż.