- Oprócz tego, że nabraliśmy trochę pewności siebie, trochę wiary w to co robimy, to zagraliśmy jeszcze dobre spotkanie. Muszę podziękować chłopakom, bo potraktowali przeciwnika bardzo poważnie, z dużym szacunkiem do niego podeszli, praktycznie przez cały mecz grali skoncentrowani - komentował po meczu trener Molski.
W stawce jedenastu zespołów, Jurand zajmuje siódmą lokatę. - Ten mecz był z kategorii tych, które musimy wygrać. W przypadku naszej porażki układ tabeli mógłby diametralnie się zmienić, bardzo skomplikować naszą sytuację - podsumował Molski.
Najskuteczniejszym graczem Juranda był Patryk Dębiec, zdobywca ośmiu bramek. Następny mecz ligowy Jurand rozegra 14 listopada w Radomiu. A już w środę w ramach półfinału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim ciechanowska drużyna zagra w Płocku z rezerwami Orlen Wisły.