Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Derby do zapomnienia. Jurand dostał tęgie lanie

Kolejna porażka Juranda Ciechanów w pierwszej lidze szczypiornistów. Ciechanowianie przegrali w derbach Mazowsza z Mazurem Sierpc 20:36.

Krzysztof Podliński
2020-02-17 10:52
Derby do zapomnienia

Gospodarze przystąpili do spotkania bez kontuzjowanego Patryka Dębca. Najlepszy strzelec Juranda będzie pauzował kilka tygodni przez naderwany mięsień barku. Jego absencja odbiła się na grze miejscowych, bardziej niż zakładano.

- Nasza skuteczność rzutowa okazała się masakryczna. Przy 20-procentowej skuteczności w ataku nie da się wygrać meczu. Na początku, kiedy graliśmy wysoką obroną, jeszcze jakoś to wyglądało, ale z biegiem czasu było coraz gorzej - mówił po końcowym gwizdku wyraźnie rozgoryczony trener Arkadiusz Chełmiński.

Radości ze zwycięstwa nie krył bramkarz drużyny gości Łukasz Romatowski. - Cieszę się, że udało nam się zapunktować w Ciechanowie. Początek niemrawy z naszej strony, zawodnicy Juranda wyszli do nas wysoką obroną, ale udało nam się nad tym zapanować, gra się zazębiła, odjechaliśmy na kilka bramek i stopniowo powiększaliśmy przewagę.

Sytuacja Juranda w tabeli się komplikuje. Niespodziewanie wygrali Tytani Wejherowo z Sokołem Kościerzyna. Przewaga ciechanowian nad ostatnią drużyną stopniała do pięciu oczek. Przypomnijmy, że z pierwszą ligą pożegna się najgorszy punktowo zespół. Kolejny mecz niebiesko-biało-czerwoni zagrają 22 lutego w Kościerzynie.

fot. Jurand Ciechanów