Radio Rekord onair
Radio Rekord 88,7 FM

Znęcał się nad psem. Wyrok sądu budzi kontrowersje.

Miał pilnować lisów. Był ranny, chory, a zimą zamiast w budzie- mieszkał pod przyczepą. Mowa o psie, którego w styczniu 2018 roku odebrało mieszkańcowi naszego regionu Pogotowie dla Zwierząt.

Michał Wulczyński
2020-08-20 11:31
Pies zamarzał pod przyczepą!

Sprawa o znęcanie się nad psem trwała 2,5 roku. Wczoraj w Sądzie Rejonowym w Ciechanowie zapadł wyrok w tej sprawie. O szczegółach Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.

"Zarówno Prokuratura Rejonowa w Ciechanowie, która umorzyła tę sprawę nie widziała problemu, Sąd Rejonowy w Ciechanowie, który zatwierdzał to umorzenie również nie widział problemu znęcania się nad zwierzęciem. Jedynie Komenda Powiatowa Policji w Ciechanowie skierowała do sądu wniosek o ukaranie sprawcy Stanisława B. mieszkańca Gołotczyzny w gminie Sońsk. Ta sprawa przez Sąd Rejonowy w Ciechanowie była rozpatrywana rok".

Jak podkreślił Grzegorz Bielawski podczas kilku rozpraw większość świadków potwierdziła informacje, że pies żył bez budy, bez dostępu do wody. Właściciel był innego zdania.

"Wczoraj Sąd Rejonowy w Ciechanowie ogłosił wyrok w tej sprawie. Sąd orzekł jedynie karę grzywny w wysokości 500zł. mimo tłumaczeń, że sprawca znęcał się nad zwierzęciem i nie zapewnił mu właściwych warunków bytowania.

Jak dowiedziało się Radio Rekord Mazowsze dziś Pogotowie dla Zwierząt złoży wniosek o uzasadnieniem wyroku, a następnie złoży apelację do Sądu Okręgowego w Płocku. Do sprawy będziemy wracać. Decyzja jest krzywdząca przede wszystkim dla tego zwierzęcia, które po dwóch i pół roku od odbioru tak naprawdę musi wrócić do sprawcy".

 Jak dowiedziało się Radio Rekord Mazowsze dziś Pogotowie dla Zwierząt złoży wniosek o uzasadnieniem wyroku, a następnie złoży apelację do Sądu Okręgowego w Płocku. Do sprawy będziemy wracać.