- Wydłużenie kadencji samorządów do 5,5 roku oraz przesunięcie wyborów na kwiecień 2024 r. to działania niezgodne z Konstytucją oraz przepisami prawa - tymi słowami marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik apeluje do Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Według marszałka nie ma formalnych przeszkód, aby wybory samorządowe odbyły się we wrześniu 2023 r., a wybory parlamentarne w listopadzie 2023 r.
Poniżej fragmenty pisma cytowane przez mazovia.pl:
W swoim piśmie do Prezydenta Andrzeja Dudy, marszałek Struzik zaapelował o zawetowanie uchwalonej przez Sejm RP Ustawy o przedłużeniu kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego do 30 kwietnia 2024 r. oraz o zmianie ustawy – Kodeks wyborczy. „Konsekwencje związane z procedowaną w parlamencie zmianą terminu wyborów samorządowych, które zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa powinny odbyć się jesienią 2023 r., napawają ogromnym zaniepokojeniem” – pisze marszałek Struzik.
„Zmiana trwającej kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego, które mają umocowanie w art.169 ust.1. Konstytucji RP i należą do istoty ustrojowej państwa demokratycznego, jest bardzo poważnym działaniem i powinna stanowić wyjątek oparty o ekstraordynaryjne przesłanki. (…) Normalizacja istotnych zmian ustrojowych tworzy niebezpieczny precedens na przyszłość” – wskazuje marszałek. „Ingerencja w kadencyjność organów pochodzących z wyborów powszechnych, to ingerencja w wyrażoną demokratycznie wolę suwerena. Dlatego Konstytucja RP wyłącznie w jednym przypadku przewiduje możliwość przedłużenia kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego: w sytuacji wprowadzenia w kraju stanów nadzwyczajnych (art. 228 Konstytucji RP). Niniejsze wskazuje na konieczność traktowania zmian długości kadencji organów wyłącznie w sytuacjach nadzwyczajnych, a więc wyjątkowo. Jest to standard, który powinien być dla dobra publicznego utrzymany” – podkreśla marszałek.
Pismo zakończone jest apelem do Prezydenta: „Apeluję tym samym do Pana Prezydenta, aby podejmując decyzję o podpisaniu procedowanej ustawy, wziął Pan pod uwagę zagrożenia z niej wynikające oraz to, że stanowi ona prawo szkodliwe dla Rzeczypospolitej Polskiej, wprowadzając do porządku prawnego niebezpieczny precedens. Tego wymaga racja stanu oraz rola Prezydenta jako obrońcy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.