Zacięta Rywalizacja i Triumf "Parafianek" z Żurominka!
Walka o puchar przechodni była niezwykle zacięta, a każda konkurencja wzbudzała gorące emocje! Po dziesiątkach minut zmagań, puchar i zaszczytny tytuł najlepszej drużyny powędrował do Koła Gospodyń Wiejskich "Parafianki" z Żurominka. Natalia Goździewska z KGW "Parafianki", nie kryjąc radości, podsumowała ich triumf, mówiąc: "W tamtym roku byliśmy czwarte miejsce i była gorycz. W tym roku od razu powiedzieliśmy, że odrabiamy i się udało". Z dumą na podium stanęły również panie z koła "Pod Lipą" w Czarnocinie, które zajęły drugie miejsce, oraz "Stokrotki" w Drogiszce, które uplasowały się na miejscu trzecim. Oba te wyróżnione koła pochodzą z gminy Strzegowo. Wójt gminy Strzegowo, Damian Sobiecki, wyraził swoje wielkie zadowolenie z przebiegu imprezy i sukcesów kół ze swojej gminy: "Jestem bardzo zadowolony. Impreza myślę, że się udało. Udział wzięło 19 kół gospodyń wiejskich, sześć z mojej gminy. Moje koła zajęły drugie i trzecie miejsce, to odpowiednio Czarnocin i Drogiszka. Serdecznie im gratuluję, ale przede wszystkim gratuluję koło gospodyń parafianki z Żurominka i życzę wójtowi Grzegorzowi Woźniakowi udanej imprezy w przyszłym roku".
Wielkie Wyzwanie dla Organizatorów i Szerokie Wsparcie!
Za perfekcyjną organizację szóstej Spartakiady odpowiadało Koło Gospodyń Wiejskich "Swojskie Babki" w Chądzynach. To było dla nich ogromne przedsięwzięcie! Przewodnicząca KGW "Swojskie Babki", Sylwia Chorzewska, przyznała, że było to "duże wyzwanie. Od początku, jak tylko się dowiedzieliśmy, że wygraliśmy (wygrani organizują kolejną spartakiadę), już myśleliśmy o tym - cały rok myśleliśmy o spartakiadzie. Ciężko było, ale daliśmy radę". Pomimo wcześniejszych obaw o pogodę – "bardzo się martwiliśmy pogodą ten tydzień to wszyscy tak tylko patrzyliśmy, jaka będzie ta pogoda non stop na prognozach" – Sylwia Chorzewska cieszyła się, widząc, jak koła świetnie się bawią, a deszcz "mocno nie pada", co było dla nich dużą ulgą.
Wsparcie dla wydarzenia było niezwykle szerokie i płynęło z różnych stron, podkreślając integracyjny charakter Spartakiady. Starosta Mławski Witold Okumski z uśmiechem na twarzy podsumował swoje wrażenia: "Ja się cieszę, że w tak piękny sposób budujemy wspólnotę powiatu mławskiego. Nie ma wspanialszej imprezy, gdy mieszkańcy tak wielu gmin, każdej gminy spontanicznie występują, prezentują się i cieszą się, że są razem. To właśnie jest poczucie wspólnoty".
Ogromny wkład w organizację i promowanie Spartakiady wniosła również niestrudzona poseł Anna Cicholska, która od lat wspiera koła gospodyń wiejskich. Jak sama mówi, uważa je za "coś wielkiego" i podkreśla swoją rolę w ich rozwoju: "Ja tworzyłam ustawę o kołach gospodyń wiejskich. Praktycznie wszystkie koła gospodyń z okręgu płocko-ciechanowskiego to mój twór i samorządowców". Anna Cicholska zaznaczyła, że KGW "nakręcają całe życie społeczne, kulturalne w swoich miejscowościach". Bawiąc się "rewelacyjnie" z uczestnikami, wyraziła wielką radość z rozkwitu KGW i ich aktywności, ciesząc się, że "skupiają się wokół mnie. Dla mnie to wielki zaszczyt".
Siódma Edycja Zawita do Żurominka!
Zgodnie z piękną tradycją Spartakiady, zwycięzcy przejmują pałeczkę i stają się gospodarzami kolejnej edycji! Oznacza to, że kolejna, siódma edycja imprezy, odbędzie się w przyszłym roku w gminie Wiśniewo, w Żurominku. Będzie to pierwsza Spartakiada organizowana przez KGW "Parafianki" z Żurominka. Jak zapowiedziała Natalia Goździewska, choć ich koło działa stosunkowo krótko – "działamy od 21 roku, czyli 4 lata" – już teraz szykują niespodzianki: "zapraszamy wszystkich za rok, bo na pewno was zaskoczymy!". "Parafianki" angażują w swoją działalność także panów, "szczególnie tych młodych, którzy chcą, którzy mają jeszcze siłę i chęci". Na tegorocznej Spartakiadzie "Parafianki" dumnie prezentowały swoje słynne pierogi, słodki poczęstunek oraz zapiekane ziemniaki.
Atrakcje Towarzyszące i Cudowna Atmosfera!
Spartakiadzie towarzyszyły liczne atrakcje, dodając wydarzeniu kolorytu i różnorodności. Wśród nich wyróżniała się wystawa malarstwa. Swoje piękne prace, od portretów, w których specjalizuje się artystka, po zabytki i motywy przyrodnicze, zaprezentowała lokalna malarka Wioletta Kocięcka z Chądzyn. Dla Pani Wioletty malowanie to głęboka pasja od dzieciństwa i "odskocznia od dnia codziennego, od takich właśnie problemów związanych no z różnymi sytuacjami życiowymi". Jak wyznała, jest to dopiero jej druga wystawa – "dopiero to jest taka moja druga wystawa, gdzie mogłam właśnie pokazać swoje obrazy. To właśnie dzięki kołu gospodyń, do których należę". Pani Wioletta planuje już kolejne wystawy, m.in. w Ciechanowie i Mławie.
Imprezę zwieńczyła huczna wspólna zabawa z zespołem Łobuzy, co dodatkowo podkreśliło radosny i integracyjny charakter wydarzenia. Mimo obaw o pogodę, koła doskonale się bawiły, a atmosfera była fantastyczna. To było prawdziwe święto lokalnej aktywności, pokazujące siłę wspólnoty, zaangażowanie i niezłomnego ducha Kół Gospodyń Wiejskich!
Zapraszamy do Galerii Zdjęć!
Niech obrazy przemówią same! Zachęcamy do obejrzenia naszej obszernej galerii zdjęć, która z pewnością oddaje cudowną atmosferę, zaciętą rywalizację i niesamowitą radość, jaką cieszyli się wszyscy uczestnicy szóstej Spartakiady Kół Gospodyń Wiejskich w Chądzynach.