To miało być zwykłe przejście przez ulicę – rower, przejazd dla jednośladów, środek dnia. Niestety, 15-letnia dziewczyna
z Płońska została potrącona przez samochód osobowy marki Seat. Stało się to w środę, 16 kwietnia.
Na miejscu pojawiły się służby. Dziewczyna z obrażeniami trafiła do szpitala, na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zaczęli ustalać, kto siedział za kierownicą. Legitymująca się 38-letnia kobieta była spokojna, podpisała wszystkie protokoły. Ale coś nie grało…
Rzeczywista sprawczyni to 35-letnia mieszkanka powiatu płockiego – siostra kobiety z dokumentu. Jak się okazało, nie miała prawa jazdy i w panice postanowiła... udawać kogoś innego.
– Bała się konsekwencji, więc skłamała. Ale to tylko pogorszyło jej sytuację – komentuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowa płońskiej policji.
Kobieta została zatrzymana i osadzona w areszcie. Usłyszała zarzuty m.in. składania fałszywych zeznań, podszywania się pod inną osobę i fałszowania podpisów. Teraz grozi jej nawet 5 lat więzienia. A to nie wszystko – odpowie też za jazdę bez uprawnień.
Oddzielne postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Płońsku. Celem jest wyjaśnienie okoliczności samego zdarzenia drogowego, które zakwalifikowano jako kolizję.