Do zdarzenia doszło 11 listopada 2024 roku o godzinie 15:32 na ulicy Świętego Stanisława Kostki w Przasnyszu. 27-latka, mieszkanka powiatu przasnyskiego, kierując Audi, nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. W wyniku tego straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w budynek.
Policja szybko dotarła na miejsce, a po przebadaniu alkomatem okazało się, że kobieta miała aż 2,47 promila alkoholu we krwi. Warto podkreślić, że według polskiego prawa, dopuszczalny limit alkoholu we krwi dla kierowcy to 0,2 promila, co oznacza, że kobieta znacznie przekroczyła ten limit.
Po weryfikacji w systemach policyjnych stwierdzono, że kierująca nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń - ani kierująca, ani dwaj mężczyźni w wieku 31 i 28 lat, którzy podróżowali razem z nią. Kobieta została jednak zatrzymana i osadzona w policyjnym areszcie. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Przasnyszu. - To kolejny przykład nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą, który mógł zakończyć się tragicznie - podkreśla asp. Ilona Cichocka z KPP Przasnysz.
Zaledwie trzy dni wcześniej, 8 listopada, policjanci z Przasnysza zatrzymali do kontroli 19-letniego kierowcę, który prowadził samochód osobowy marki Opel Corsa bez uprawnień. Do zdarzenia doszło na ulicy Polnej w miejscowości Jednorożec o godzinie 22:53. Młody mężczyzna został zatrzymany, a sprawę prowadzi KPP Przasnysz. - Kierowanie pojazdem bez odpowiednich uprawnień stanowi ogromne zagrożenie na drodze - dodaje asp. Cichocka.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek i przestrzeganie przepisów, które mają zapewnić bezpieczeństwo wszystkim użytkownikom dróg.
