Ojcem wszystkich cieląt jest byk POMERANIN. Cieliczki szturmem podbiły serca całej załogi Nadleśnictwa Dwukoły oraz wszystkich odwiedzających. Ich radosne harce i zabawy wywołały podziw gości zagrody. Obfitość pokarmu u żubrzych matek skutkuje bardzo szybkim wzrostem cieląt, a ich rozbrykany charakter świadczy o dobrym zdrowiu i silnej kondycji fizycznej.
17 czerwca skończyła się izolacja byka i wrócił on do stada. Krowa POSMYKAŁA 21 czerwca przedstawiła nowo narodzone ciele stadu i odwiedzającym zagrodę.
Zwierzęta zaczynają wracać do dawnego rytmu dobowego karmienia i coraz częściej można je oglądać przy paśniku.
Nowo narodzone cieliczki nie mają jeszcze imion i wkrótce zostanie ogłoszony konkurs. Nadleśnictwo zapewnia, że w tym względzie zda się na inwencję sympatyków stada w doborze imion.