W miniony wtorek (5.11) około godziny 14:20 w miejscowości Chruszczewo (powiat ciechanowski) doszło do zatrzymania 20-letniej kierującej audi, która znacznie przekroczyła dozwoloną prędkość. Policjanci z drogówki zmierzyli, że młoda kobieta jechała z prędkością 102 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Wynik? Utrata prawa jazdy na trzy miesiące, mandat w wysokości 1500 zł oraz aż 13 punktów karnych.
Nadmierna prędkość jest jednym z głównych czynników przyczyniających się do wypadków drogowych – warto o tym pamiętać, zanim zdecydujemy się przycisnąć pedał gazu bardziej, niż jest to dozwolone. Policja nie ustaje w apelach o rozwagę na drogach, zwłaszcza w okresie jesiennym, kiedy warunki pogodowe znacznie pogarszają widoczność i przyczepność na drodze.
- Każde przekroczenie prędkości może mieć tragiczne konsekwencje, zarówno dla kierowcy, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego - przypomina asp. Magda Sakowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie. Spadające liście, mokra nawierzchnia i szybko zapadający zmrok sprawiają, że droga hamowania wydłuża się, a widoczność jest znacznie ograniczona.
Przepisy są surowe, ale mają na celu jedno - zapewnienie bezpieczeństwa. Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym skutkuje automatycznym zawieszeniem uprawnień na trzy miesiące. W przypadku złamania zakazu jazdy, kierowca ryzykuje wydłużenie tego okresu o kolejne trzy miesiące. Natomiast kolejne zatrzymanie wiąże się z całkowitym cofnięciem uprawnień oraz koniecznością ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy.
- Bezpieczeństwo na drodze to nie tylko przepisy, ale i zdrowy rozsądek - dodaje asp. Sakowska. Policja zwraca się do do wszystkich kierowców o zdjęcie nogi z gazu i dostosowanie prędkości do panujących warunków atmosferycznych.