W minioną niedzielę, około godziny 17:10, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie otrzymał niepokojące zgłoszenie. Z treści informacji wynikało, że z jednego z mieszkań znajdujących się przy ulicy Wyzwolenia wydobywa się gęsty dym. Natychmiast na miejsce zadysponowano służby ratunkowe – straż pożarną i policję.
Po przybyciu na miejsce, interweniujący funkcjonariusze ustalili, że przyczyną zadymienia był przypalający się garnek pozostawiony na kuchni gazowej. W mieszkaniu znajdowała się 75-letnia kobieta, mieszkanka Ciechanowa. Udzielono jej natychmiastowej pierwszej pomocy medycznej. Na szczęście, starsza pani nie odniosła poważniejszych obrażeń i jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Niestety, podczas dalszych czynności wewnątrz mieszkania, funkcjonariusze dokonali tragicznego odkrycia. Ujawniono zwłoki 69-letniego mężczyzny. Na miejsce zdarzenia wezwano prokuratora, pod którego nadzorem przeprowadzono szczegółowe czynności procesowe. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
- Na miejscu pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz prokurator. Wykonano niezbędne czynności, które mają na celu ustalenie dokładnych przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia - informuje Komenda Powiatowa Policji
w Ciechanowie.
Śledztwo w tej sprawie jest w toku. Policjanci dokładne badają wszystkie okoliczności, które mogły doprowadzić do śmierci 69-latka.