Nadleśnictwo Ciechanów świętowało 100-lecie istnienia Lasów Państwowych na swoich terenach. Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej, a zakończyły symbolicznym poczęstunkiem. Najważniejszym punktem programu było jednak odsłonięcie tablicy pamiątkowej przy siedzibie nadleśnictwa. Uczczono w ten sposób pamięć Tadeusza Sobolewskiego, pierwszego powojennego nadleśniczego, który odegrał kluczową rolę w odbudowie i zarządzaniu lasami na tym terenie.
Nadleśniczy Nadleśnictwa Ciechanów, Tomasz Dróżdż, podkreślił zasługi Sobolewskiego: - To człowiek, który od 1945 roku do 1962 organizował wszystko, co dzisiaj widzimy. Był prawym człowiekiem, który, mimo trudnych czasów powojennych, zwiększał lesistość tego regionu.
Tadeusz Sobolewski nie tylko odbudowywał nadleśnictwo po wojnie, ale także angażował się w działalność niepodległościową, za co został nawet na krótki czas uwięziony przez UB. Dróżdż dodał: - Każdy, kto go znał, twierdzi, że to prawy człowiek. Chcieliśmy w ten sposób uczcić jego pamięć, bo nie miał rodziny, a linia rodu wygasła.
Podczas uroczystości, w lokalnym hotelu, zaprezentowano także prelekcje, w których przybliżono zarówno historię, jak i współczesność nadleśnictwa.
- Lasy są naszymi płucami, tworzą tlen, którym oddychamy. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zwiększali powierzchnię zalesionych terenów - podkreślił nadleśniczy, nawiązując do dalszych planów rozwoju. Jak zaznaczył Dróżdż, powierzchnia nadleśnictwa nieustannie rośnie: - Jeszcze niedawno mieliśmy 11 300 hektarów, teraz jest już 11 600. Zrobimy wszystko, by te liczby dalej rosły.
Obchody setnej rocznicy Lasów Państwowych przypominały, jak ogromny wkład miało to nadleśnictwo w odbudowę naturalnego dziedzictwa po zaborach i wojnach, które pustoszyły polskie lasy.
Obchody 100-lecia Lasów Państwowych w Ciechanowie to nie tylko hołd dla historii i ludzi, którzy ją tworzyli, ale też spojrzenie w przyszłość. Wzruszające wspomnienia i wieloletnie działania na rzecz lasów, jakie zapoczątkował Tadeusz Sobolewski, nadal inspirują kolejne pokolenia leśników.
- Pamiętajmy o tych, którzy tworzyli fundamenty naszej przyszłości, bo to dzięki nim dzisiaj możemy oddychać czystym powietrzem i cieszyć się lasami - podsumował Tomasz Dróżdż.