- Mamy przygotowane miejsca dla 50 osób. To chyba jednak oczywiste, że zimą nikomu pomocy nie odmówimy. Jedzenia nam nie zabraknie, brakuje natomiast innych rzeczy. Najbardziej środków higieny osobistej i chemii. Przyjmiemy też ciepłe ubrania w dobrym stanie, buty i koce. Bardzo prosimy o pomoc - apeluje Agnieszka Bogucka, kierownik ośrodka.
W schronisku obecnie przebywa 35 osób.
- Zazwyczaj przychodzą zimą i odchodzą wiosną. Świadomie wybierają bezdomność ale jest też tu kilka osób, które mieszkają u nas już kilkanaście lat - dodaje kierownik Bogucka.