Niemal każdej zimy obserwując drogi, możemy się przekonać, że wielu kierowców zapomina, że odśnieżenie auta to ich obowiązek. Jazda z warstwą śniegu na dachu, czy z szybami pokrytymi lodem zagraża nie tylko samym kierującym i pasażerom takich pojazdów, ale także innym kierowcom. Warstwa lodu na szybach ogranicza naszą widoczność, natomiast spadający śnieg w wyniku poruszania się pojazdu z kolei utrudnia jazdę kierowcom jadącym za nami. Spadające z pojazdu kawałki lodu czy śniegu, uderzają w jadące za nim pojazdy i zmuszają kierowców do gwałtownego hamowania. Przy większych prędkościach takie sytuacje mogą być śmiertelnie niebezpieczne.
Prawidłowe odśnieżanie samochodu powinno obejmować:
- odśnieżanie tylnej i przedniej szyby oraz szyb bocznych,
- usunięcie śniegu i lodu z lusterek,
- usuwanie śniegu z reflektorów i dachu,
- usunięcie śniegu z tablic rejestracyjnych.
Policjanci przypominają, iż zgodnie z artykułem 66 ustęp 1 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:
- nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę;
- zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.
Brak zapewnienia powyższych warunków może skutkować mandatem karnym do 3 tysięcy złotych i nawet 12 punktami karnymi. Ponadto, w sytuacji gdy nieodśnieżenie auta przyczyni się do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym innym uczestnikom ruchu lub pasażerom, kierujący naraża się na kolejne konsekwencje prawne z artykułu 86 §1 kodeksu wykroczeń.
Jednak na uniknięcie mandatu sposób jest prosty - wystarczy przestrzegać obowiązujących przepisów. Bądźmy odpowiedzialni i poświęćmy kilka minut na dokładne odśnieżenie samochodów.