Zatrzymanie miało miejsce w minioną środę, 14 sierpnia, na ulicy Kasprzaka. Badanie wykazało, że miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Za swoje czyny 40-latek stracił prawo jazdy, a jego samochód został zabezpieczony. Teraz grozi mu do trzech lat więzienia.
Podczas rutynowej kontroli prędkości na ulicy Kasprzaka, policjanci zauważyli kierowcę, który łamał przepisy. Nowelizacja kodeksu karnego wprowadziła zaostrzone kary dla kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Mężczyzna musi liczyć się z surowymi konsekwencjami, w tym wysoką grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów.
Przypominamy, że nowe przepisy przewidują konfiskatę pojazdu w przypadku wykrycia ponad 1,5 promila alkoholu we krwi kierowcy. Nowe prawo ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i zapobieganie tragicznym wypadkom.