Oszuści ciągle aktywni. Nadal próbują wykorzystać osoby starsze.

Do 81-letniej mieszkanki Płońska, w miniony czwartek na telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta, która podała się za wnuczkę seniorki. Płacząc oświadczyła, że potrąciła pieszego i musi zapłacić 70 tys. aby uniknąć kary. Po konkretnym pytaniu starszej Pani 'w jakiej walucie', jej rozmówczyni zmieszała się i przekazała telefon mężczyźnie. On również próbował nakłonić 81-latkę do przekazania pieniędzy. Seniorka jasno określiła, że nie posiada gotówki, a z uwagi na panującą sytuację nie zamierza wychodzić z domu do banku. Oszuści szybko się rozłączyli i nie próbowali dzwonić ponownie.

Po godz. 16:00 podobny telefon odebrała 88-letnia płońszczanka. Do tej seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Przekonywał kobietę, że dla jej wnuczki, która ma problemy potrzebne są pieniądze. Czujna seniorka, oświadczyła, że nie przekaże żadnych pieniędzy i szybko zakończyła rozmowę. Oszuści więcej do niej nie dzwonili.

Funkcjonariusze przypominają szczególnie osobom starszym, że tylko ich ostrożność, czujność i dystans do osób pukających do drzwi lub dzwoniących, może uchronić ich przed utratą oszczędności.