Dramatyczna akcja ratunkowa strażaków: 22-latek zakleszczony w fiacie, który uderzył w drzewo

Wczorajszy wieczór (23.11) przyniósł opady śniegu i lód na lokalne drogi, co natychmiast przełożyło się na dramatyczne zdarzenie na trasie Turza Wielka – Łomia, w pobliżu miejscowości Borowe. 22-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, kierujący fiatem, jechał od strony Turzy. Jak relacjonują policjanci, w trudnych warunkach, stracił panowanie nad pojazdem.

Samochód zjechał na przeciwległy pas, obrócił się i wpadł do przydrożnego rowu, z impetem uderzając w drzewo. Skala zderzenia była na tyle duża, że młody kierowca został zakleszczony we wraku. To był wyścig z czasem. Na miejscu natychmiast interweniowała straż pożarna, która musiała użyć specjalistycznego sprzętu, by wydobyć rannego mężczyznę z rozbitego fiata.

Ranny 22-latek został przetransportowany do szpitala w Mławie. Co ważne, badanie alkomatem potwierdziło, że kierowca był trzeźwy. To pokazuje, że nawet całkowita trzeźwość nie chroni przed zagrożeniem, gdy warunki na drodze stają się ekstremalne.

Warunki na drogach powiatu mławskiego od wczoraj drastycznie się pogorszyły. Służby alarmują, że największe niebezpieczeństwo stwarzają miejscowe oblodzenia, które są niemal niewidoczne i pojawiają się szczególnie na odcinkach leśnych i rzadziej uczęszczanych.

Funkcjonariuszka z lokalnej policji, asp. szt. Anna Pawłowska, nie kryje zaniepokojenia.

„Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić kontrolę nad pojazdem. Wczorajszy wypadek to dowód na to, jak zdradliwe są teraz drogi”.

W obliczu rosnącego zagrożenia, policja apeluje do wszystkich kierowców.

„Prosimy o maksymalną ostrożność, dostosowanie prędkości nie tylko do znaków, ale przede wszystkim do warunków na drodze. Kluczowe jest też zachowanie większego niż zwykle odstępu od innych pojazdów” – podkreśla asp. szt. Anna Pawłowska.

„Pamiętajmy, że szczególnie odcinki leśne i mało uczęszczane drogi są teraz strefą podwyższonego ryzyka ze względu na oblodzenia” – dodaje funkcjonariuszka.

Wypadek 22-latka to gorzka lekcja dla nas wszystkich. Zima dopiero się rozpoczęła, a już pokazała swoje niebezpieczne oblicze. Niech ta dramatyczna akcja ratunkowa w Borowem będzie przypomnieniem, że na drogach życie waży więcej niż pośpiech. Ostrożność jest teraz naszą najważniejszą polisą ubezpieczeniową.