Za organizacją imprezy stoi Mazowieckie Stowarzyszenie Kolarskie, które przy wsparciu Starostwa Powiatowego w Ciechanowie, Gminy Regimin i Nadleśnictwa Ciechanów stworzyło prawdziwe sportowe święto. To nie tylko wyścig, ale przede wszystkim okazja do aktywnego wypoczynku na łonie natury.
Wyzwanie na miarę każdego
Organizatorzy zadbali o to, by każdy, niezależnie od wieku i kondycji, znalazł coś dla siebie. Trasy zostały zaprojektowane tak, aby dostarczyć maksimum emocji przy zachowaniu pełnego bezpieczeństwa.
Dorośli mierzą się z 15-kilometrową, pofałdowaną pętlą, naszpikowaną krótkimi, dynamicznymi podjazdami i technicznymi zjazdami. To prawdziwy test charakteru i umiejętności, który wymaga od zawodników pełnej koncentracji. Rywalizacja toczy się w kilku kategoriach wiekowych, od M1 (nastolatkowie) aż po M5+ (weterani 50+), a także w kategoriach kobiecych K1 i K-Open.
Dla najmłodszych przygotowano bezpieczną, 3-kilometrową trasę w ramach Otwartych Mistrzostw w Maratonie MTB Szkół Podstawowych Powiatu Ciechanowskiego. W wyścigu biorą udział chłopcy i dziewczęta z roczników 2011-2015. Jak podkreślają organizatorzy, udział w zawodach dla dzieci jest całkowicie bezpłatny.
"Chcemy wygnać dzieci sprzed komputerów, czasem nawet na zasadzie przymusu, bo inaczej do nich nie dotrzemy. Sport to najlepsza alternatywa" – mówi Radosław Dybiński z Mazowieckiego Stowarzyszenia Kolarskiego.
Rower, ognisko i rodzinna atmosfera
Maraton w Lesie Lekowskim to coś więcej niż tylko pot i walka z czasem. To impreza, która tętni życiem i oferuje atrakcje dla całych rodzin. Na mecie, zlokalizowanej w pobliżu leśniczówki Bogdanka (Pniewo-Czeruchy 46), czeka na wszystkich strefa kibica.
Największą motywacją dla młodych sportowców jest z pewnością nagroda główna – rower, który zostanie rozlosowany wśród wszystkich dzieci, które ukończą wyścig. Po sportowych emocjach przyjdzie czas na relaks i integrację. Organizatorzy zaplanowali wspólne ognisko z kiełbaskami, które będzie doskonałą okazją do wymiany wrażeń i nawiązania nowych znajomości.
"Jazda na rowerze wyzwala endorfiny, a chęć rywalizacji jest w każdym młodym człowieku. To doskonały moment, żeby się sprawdzić" – dodaje Tomasz Smoliński, współorganizator wydarzenia.
Start otwarty dla każdego
Choć zapisy internetowe dobiegły końca, nic straconego. Każdy, kto poczuł zew rywalizacji, może zapisać się bezpośrednio w biurze zawodów, które jest czynne na miejscu od godziny 8:00. Wystarczy rower, dobre chęci i obowiązkowo – kask na głowie. To inwestycja w bezpieczeństwo, o której przypominają organizatorzy, mając w pamięci kraksy z poprzednich edycji.
Las Lekowski tętni dziś sportem. Niezależnie od tego, czy na rowerze, czy z transparentem w dłoni, warto tu być, by poczuć tę niezwykłą energię.

Napisz komentarz
Komentarze