Nasze zdjęcia, ich kłamstwa: Jak postrzeleni w Ciechanowie została użyta do siania paniki o dronach
To był jeden z tych obrazów, które jako dziennikarze zapamiętujemy na długo. Niebieskie światła policyjnych radiowozów odbijające się w sierpniowej, nocnej ciszy na ulicy Śląskiej w Ciechanowie. Taśma odgradzająca miejsce zdarzenia. Napięcie wiszące w powietrzu. Nasz reporter był tam, dokumentując prawdę o lokalnym dramacie – postrzeleniu mężczyzny. Kilka tygodni później ten sam obraz, nasze zdjęcie, rozpoczął drugie, kłamliwe życie w internecie. Oderwany od prawdy, został wklejony w zupełnie nową, fałszywą historię: miał przedstawiać skutki zestrzelenia rosyjskiego drona na północnym Mazowszu.
Dzisiaj, 08:50
1